Na majowym spotkaniu „Gangu pożeraczy książek” skupiającym się wokół biblioteki w Lubeni dyskutowaliśmy o historii N. Stelmach pt. „ Klub Młodych Detektywów”. Już sam tytuł wskazywał na powstanie klubu-grupki przyjaciół rozwiązujących zagadki. Okazało się, że to była tylko męska organizacja i dziewczyny nie mogły do niej należeć. Pewnego dnia w życiu bohaterów pojawia się Ela, która chce się do nich przyłączyć… Opuszczony stary dom, duch starego Banksa, grupka przyjaciół i plotki. Taka mieszanka wybuchowa w omawianej książce! Zaletą, jest płynący z niej morał, że czasem nie taki diabeł straszny jak go malują, że warto przełamywać swoje lęki i nie warto chować urazy i niekiedy przypadek sprawia, że skłóceni ludzie odnajdują drogę do siebie i dzięki przebaczeniu mogą żyć razem. Oprócz interesującej fabuły wszystkim podobał się format książki, wielkość czcionki oraz ilustracje działające na naszą wyobraźnię. Ponieważ w kwietniu odbywa się Światowy Dzień Książki i Praw Autorskich wykonywaliśmy swoje mini książeczki.