Wszystko co dobre szybko się kończy…. Tegoroczne wakacje organizowane przez Gminną Bibliotekę Publiczną w Lubeni również stały się już tylko wspomnieniem. Przypomnijmy sobie zatem, co w tym czasie się działo. A działo się wiele.
Zajęcia dla dzieci odbyły się w dniach 15-19 lipca.
W pierwszym dniu gościliśmy członka Młodzieżowej Drużyny Pożarniczej działającej przy OSP w Lubeni. Filip zaprezentował dzieciom ubrania strażackie, opowiedział o pracy strażaka oraz pokazał niektóre sprzęty, którymi posługują się strażacy w akcji. W drugiej części spotkania dzieci zapoznały się z podstawowymi zasadami udzielania pierwszej pomocy. Same mogły poćwiczyć nabyte umiejętności na przyniesionych fantomach. W między czasie zawyła syrena! Dzieciaki mogły z bliska przyjrzeć się, jak strażacy szybko organizują się do wyjazdu. Na podsumowanie zajęć dzieci stworzyły makietę, która przedstawiała remizę oraz wozy strażackie.
W drugim dniu wybraliśmy się na plac zabaw przy hotelu Splendor. Był upał, jednak najwytrwalsi dotarli na miejsce pieszo J Czas spędzony na miejscu pokazał, że dzieci mają niespożyte pokłady energii. Do dyspozycji miały: zjeżdżalnie, trampolinę, dmuchańca, rowerki wodne, pontony, huśtawki oraz hamaki, z których chętni korzystali.
Trzeci dzień spędziliśmy głównie na zabawach i grach. Wspominaliśmy, jak dawniej nasi rodzice i dziadkowie bawili się bez telefonów i innych urządzeń elektronicznych. Oczywiście znamy te zabawy z opowieści starszych. Okazało się, że dzieci bardzo dużo wiedzą na ten temat. Po dyskusji bawiliśmy się w zabawy grupowe np. w „zgniłe jajo”. Następnie dzieci podzieliły się na mniejsze grupki i grały w różnego rodzaju gry planszowe. Robiliśmy także „gniotki”, które każde dziecko mogło ozdobić według własnych upodobań.
W czwartek nadszedł długo wyczekiwany dzień wycieczki. Wybraliśmy się do „Rancza” w Pstrągowej. Tutaj na dzieci czekało ogrom atrakcji, nie było czasu na nudę. Po przywitaniu, podzieliliśmy się na mniejsze grupy i ruszyliśmy korzystać z proponowanych nam atrakcji. A były to: zjazd na pontonach, dmuchaniec, małpi gaj, odwiedziny w indiańskim tipi, karmienie zwierząt, wejście na wieżę widokową, ujeżdżanie byka – rodeo oraz przejazd kuligiem. Dzieci wróciły zmęczone, ale przede wszystkim szczęśliwe.
W ostatni dzień zorganizowaliśmy sobie kino w bibliotece. Oczywiście nie mogło zabraknąć popcornu. Po obejrzeniu seansu poprzez zabawę uczyliśmy się kodowania przy pomocy robotów – photonów.
Wszystkim uczestnikom zajęć wakacyjnych serdecznie dziękujemy za udział i miło spędzony czas 🙂